Lubię walki o tematyce niezwiązanej z moim zawodem. A wy? O co ja pytam, oczywiście, że właśnie! Że po statystykach sprzedaży również liczbie graczy online w wygodnych na Steam tego gatunku pozycjach. Kto nie chciałby zarządzać siłami ratunkowymi czy pobawić się w dzielnego drwala z licznymi maszynami? Nie rozumiejąc się wyłącznie na samochodach, zagrywać się Car Mechanic Simulator? Oddałem ponad trzydzieści godzin ze bliskiego życia poprzedniej produkcji PlayWay oraz dobrze się przy tym cieszył. Konkurencja dla Farming Simulator 17 (niekwestionowanego numeru 1) też nowe tytuły naśladujące tematy produkcyjne, nie są złymi grami. Istnieje toż ciekawa alternatywa dla mordowania ludzi w Overwatch – poprawić się w jasnego farmera oraz poprawiać jego duże pola. Co może przejść źle? Przedstawia się, że wszystko…

Muszę przyznać – na papierze Farm Expert 2017 wygląda obiecująco. Twórcy zapowiadali sporo nowości, nawet takich, jakich nie zobaczymy u zdrowszej (również że lepszej) konkurencji. Pełen rynek maszyn, dużo okazje ich budów, aż po absolutną innowacja w współczesnego standardu grach – dowolne deformowanie terenu prze gracza i późniejsze utrudnienia z ostatnim połączone. Dołączmy do bieżącego ogromne oraz zróżnicowane mapy, zatrzęsienie punktów usługowych, mnogość zbóż również roślin uprawnych oraz ponad setkę autoryzowanych pojazdów od największych producentów bliskich klimatów. Jest z czego znajdować również czym kierować.

Wszystko co bardzo wymieniłem, jeżeli była zatem odpowiednia produkcja, zaliczylibyście do plusów. Niestety, PlayWay nieumiejętnie rozdysponował swoimi lękami oraz uzyskaliśmy (prosto z mostu, a co!) niezłego gniota. Kolejna pozycja, jaka nie jest czym się wybić na zbycie, średnia i znacznie niedopracowana. Otwarty świat i pełno opcje wtedy nie jest prawdopodobnie najlepsze połączenie. Symulator Farmy

Żeby nie rozwodzić się zbytnio, w późniejszych czasach tej wielkiej recenzji tego znakomitego produktu, rozpocznę z największego minusa w wszelkiej grze. Gdy posiadał go narysować, zatem nie zmieściłby się na kartę A3.

Gra, praktycznie non stop wysypuje się błędami do pulpitu. Szlag mnie trafiał podczas każdej przerwanej czynności, która stanowiła wzbogacić moje gospodarstwo! Pół biedy, gdy crash miał miejsce podczas zbierania plonów czy podróże do sklepu. Drogą przez mękę, niemożliwą wręcz, było ukończenie samouczków, bez których nie wiedziałem co, jak, gdzie oraz dlaczego. Jeśli dostawałbym złotówkę, za jakiegoś crasha – stać by mnie istniałoby na nowego iPhone 7 albo Ps4 Pro oraz TELEWIZJACH 4k.

Nawet jeżeli zatrzymywała się nieco bardziej stabilna po dziesiątym z poziomu restarcie, autorze nie budzili się w walce i szkolili na stół kolejne problemy. Nie raz, nie dwa, musiałem jakiś samouczek zaczynać z początku, bo któryś z checkpointów nie działał lub nie zaliczyłem wykonanego zadania (bynajmniej nie z mojej winy – gra miewa charaktery a indywidualna z siebie nie zalicza. Czemu? Bowiem tak!). Nic w takiej rzeczy zapoznać się nie można, a całą nagrodą są nierzucające się pokłady frustracji.

Chciałbym móc stworzyć: „Merytoryka samouczków nie jest najkrótsza”, tylko z napotkanymi w nich tematami, zmieniam opis na „skopane po całości”. Rozumiem – FE2017 prawdopodobnie istnieć dedykowana do totalnie nieświadomych zawierającego ich świata graczy, którzy sięgną po nią w zakładzie. O czym on radzi? Już spieszę z wyjaśnieniami. Problemem są rozległe opowieści na startu każdego poradnika, mówiące o aktualnym, że po zasianiu trzeba skosić zborze, a następnie je wydać. Każde zdanie pokazuje się nam na ekranie w dosyć irytującym tempie i nie ma możliwości przewinięcia tekstu. Musimy wyglądać również czytać, jako niesamowicie znaczące jest przekopanie pola przed zasianiem roślin. Przy następnej sprowadzającej się okazji, gra przypomina nam o aktualnym, jak znaczące jest przekopanie pola przed zasianiem. I znowu. I dodatkowo. I jeszcze. Naprawdę, nie ważna istniałoby tego wyjaśnić w lepszy i daleko atrakcyjny do ekranu, sposób?

Na szczęście ogarnięcie całego nie było aż tak specjalistyczne jak twierdził oraz już dałem sobie koniec z ukończeniem samouczków. Przeniosłem się do dużej gry – trybu swobodnego.

Gdzie najwięcej czasu spędzimy na farmie? Wiadomo, że w tle, prowadząc ciągnik, traktor etc. Arsenał pojazdów okazuje się całkiem nieźle. Jest wysoce różnych, licencjonowanych maszyn, odwzorowanych +/- zupełnie (nie jestem ekspertem, ale obrazki w google mi pomagają).

Nie pragnął być identyczny, ale tytuł Naczelnego Marudy w Redakcji zobowiązuje. Nie jestem pojęcia, kiedy można było skopać tak ważną rzecz jak fizyka pojazdów. Powodowanie ich zdaję do najgorszych przyjemności, jakich sprawdził w walce. Produkcje słabszej części konkurencji nie odchodzą z tego zbyt dużo, przecież to, co tutaj się dzieje, przeczy jakimkolwiek prawom fizyki.

Jesteśmy gotowym rolnikiem. A przynajmniej możemy się tak czuć. Nie uważa, nie odda się, koniec, kropka, możliwości aby jeździć prosto. Pojazdy są prywatnym przeżyciem również obracają się o niebędące krawędzie tekstur. Czy prawdopodobnie jego Najświętobliwsza Makaronowatość używa swoich umiejętności, żeby im w obecnym działać? Fikołki, skakanie, zapadanie się pod ziemię, drifty, teleportacje – twórcy zadbali o swoją walkę, wprowadzając najnowsze zdobycze technologiczne w ich prac. Robi to przekomicznie, kiedy jedziemy z pełną naczepą ziarna i szybko! BUM! Nasz traktor wykonuje podwójnego backflipa natomiast wtedy nie o 360º, a o 720º! Staruszek Tony utrzymuje się, jak widzi punktacje za te triki, a mężczyźni z NFS krzyczą z radości, rozumiejąc jak spektakularnie bierzemy zakręty. Perełką jest przecież klej do ziarna – super glue lub jakaś kosmiczna technologia klejów – podczas wykonywania pracy ładunek nawet nie drgnie. Chyle czoła!

Gdy już wyjdziemy na miejsce, żeby wejść do pojazdu, dzieją się rzeczy niestworzone. Nie koniec, że daje z liczby osoby wygląda totalnie paskudnie (o aktualnym zbyt chwilkę), to więcej cały świat ciągnie się nam pod nogami. Więc idziemy, a kamera lata. Góra, dół, góra, w zasada, góra, dół, w lewo, w dół, w sąd. Spróbujcie pobiegać. To jest jazda.

Nie żartuję, odechce wam się pieszego podróżowania po paru sekundach ganiania na tle. Nie umiem, może pracujemy farmerem bez kolan? To żeby nawet pasowało. Po chwili biegania robiło mi się niedobrze, postanowiłem więc poskakać. W moc grach istnieje właściwie, że już skaczemy niż biegniemy. Tutaj… Cóż – zostałem zatwierdzony w niezłe zdumienie oraz wyrzucony z braku. Jak tylko naciśniemy spacje, zwalniamy jakbyśmy chodzili na wyprostowanych nogach. Sami spróbujcie przebiec kawałek z niskimi nogami i skoczyć. Kolejna osobę bez kolan!

Jeżeli teraz o celi i skakaniu, obecnie będzie nieco o dobrej grafice i najróżniejszych efektach specjalnych dostępnych w Farm Expert 2017 (Czemu 17? co jest złego 2016?!). Gdy się pewnie domyślacie, cała otoczka wizualno-dźwiękowa leży na takim samym poziomie, jak reszta produkcji. Zasięg rysowania to jawna kpina z możliwości dzisiejszych komputerów. Jakość tekstur przypomina rok 2005 może 2006. Przypomina to wszystko paskudnie, płasko oraz nawet nie próbuje udawać żadnego 3D. Drzewa wyrastają nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a teren zmienia parę metrów przed nami. Do bieżącego badają problemy z optymalizacją całej gry. Komputer wyje, jakbym odpalał Wiedźmina w ultra, wiatraki z obudowy ledwo nadążają wydmuchiwać ciepło. Gra idealna na chłodne wieczory – ogrzeje nas darmowy grzejnik, w który przemienia się nasz PC. Szkoda tylko, iż istnieje opłacalny wrzesień dodatkowo trzymam pootwierane okna. Jakbyście pojęliśmy o ociepleniu klimatu, wiecie kogo winić.

W Farm Expert 2017, znajdziemy kilka, całkiem niezłych, nowości. W gwoli ścisłości – nie pracowałeś w starą wersję, lecz przeglądając filmiki to tak są nowości, musicie uwierzyć mi na słowo. Na przykład szklarnie. Nie uważają się one na jakiejkolwiek dostępnej mapie, przez co był chwilę konsternacji w zimie, gdy ich szukałem latając ciągnikiem od ścian do ściany. Niestety, leży w nich pewien wielki problem, wszystko robimy sami, z perspektywy liczby osoby. Więc zawroty głowy znowu gwarantowane. Dzięki samym szklarniom, nie musimy denerwować się o dochody w zimę oraz rutynę w bieżącym czasie.

Wydawać by się mogło, że w większości tego modelu gier, zima to doskonała zabawa. Chodzenie po zaśnieżonych polach oraz driftowanie ze kolegami. Ach! Niestety, tych nowych brakuje, wcale nie dlatego że partnerek nie posiadam, a driftowania aby się nie podjął. Ze znajomymi nie był szansy zagrać, bo skoro już znalazłem kogoś kto tę sztukę posiada, urodził się nowy problem – serwery. Ani razu nie udało nam się połączyć oraz zagrać wspólnie. Zawsze jakiś błąd lub ogólna niemożliwość połączenia się po części klienta (oczywiście, ponieważ ich serwery są niezawodne). Prawdopodobnie jest więc powiązane premierą oraz wielką (jak na taką produkcję) ilością graczy, spróbowałbym chętnie za mało dni. Wierzę jednak, że za mało dni, to uda mi się zapomnieć o tej grze, i nie połączyć się z ich serwerem.

Ok, będzie tabletka na atut. Interesujące dają mi się zależności w postępowaniu typowo farmerskich rzeczy, takich jak prowadzenie uprawami. Jakie problemy czekają na nas, skoro nie opryskamy dokładnie pola, na jakim zasadziliśmy nasze rośliny również nie zabijemy chwastów? Stronę z wysokich plonów, zostanie zastąpiona okropnym zielskiem, jakiego nie tak prosto będzie się pozbyć. Tworzy więc krótkie odwzorowanie w istocie pieniędzy, jakie zgarniemy za nasze uprawy. Czyli wszystko musi być stworzone dokładnie oraz po kolei, ominięcie jednego ważnego składnika uszczupli nasze zbiory. Z różnej strony, mimo tak restrykcyjnych wymagań odnośnie upraw, spotkałem się z pełnymi bzdurami i złymi do zastosowania zadaniami. Przykładem niech będzie zadanie polegające na posadzeniu drzew. Najskuteczniejszą formą jaką znalazłeś (przedstawia się, najszybszą), jest jazda traktorem z przyczepką. Tak. Jedziemy ciągle do przodu, z piękną prędkością 10km/h., dzięki czemu nasze pachole (myślał że jesteśmy pomocników na farmie?), występujące na przyczepce, będzie spożywa sadziło w podobnej dróg oraz bez postojów. Wyobrażacie sobie, przy takiej prędkości wykopanie dołka, wsadzenie drzewka oraz przysypanie go? Jak się wtedy pamięta do tej wszystkiej realistycznej produkcji? Dosyć marnie, tak wam powiem.

Gdybym odrzucić wszystkie kłopoty i bugi, o których wspominałem, sama konkurencja nie charakteryzuje się tak źle. Naprawdę odwalili niezłą robotę, jeśli szuka o wybór sadzonek także zagranicznych roślin. Jednak samo ich używanie jest zupełnie bez względu, gdy reszta nie działa zbyt dobrze. Już pal licho te obiecywane deformacje terenu, które są po prostu jakąś produkowaną z automatu teksturą, nie oddziałującą na nic. Prawdziwe problem są ułatwienia określone przez twórców. Co przyjdzie mi z kagańca (albo te tempomatu) na tłu, jaki zamierza kilka poziomów i proste są dwa. Możecie wybrać pierwszy, który będzie za wolny albo drugi za silny oraz co chwile mieć reklamie oraz alerty o przegrzaniu lub innym pieruństwie. To jedno z prostymi cudownymi innymi maszynami, jakich nie da się używać bo albo fizyka jest skopana albo powodują wyłączenie się gry również własne problemy.

Ocena użytkowników: 5/10

Wymagania sprzętowe Polska Farma 2017

Minimalne: Intel Core i3 3.1 GHz/AMD Phenom II X3 2.8 GHz 4 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce 560/Radeon HD 6870 lub lepsza 15 GB HDD Windows 7/8/8.1/10

Rekomendowane: Intel Core i5-2300 3.1 GHz/AMD Athlon X4 760K 3.8 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 670/Radeon HD 7970 lub lepsza 15 GB HDD Windows 7/8/8.1/10